Wspólne korzenie zaburzeń psychicznych: geny i sieci neuronalne

mózg i geny
mózg i geny

Opublikowany: 23-10-2025

W psychiatrii zaburzenia tradycyjnie bada się oddzielnie. Mamy więc mnóstwo badań na temat depresji, mnóstwo na temat zespołu lęku uogólnionego itp. Praktyka kliniczna pokazuje jednak, że zaburzenia psychiczne często nie występują w pojedynkę. Aż połowa pacjentów ma co najmniej dwa zaburzenia psychiczne jednocześnie. Najnowsze badania pokazują, że te same zaburzenia często mają wspólne podłoże neurobiologiczne i genetyczne.

Wspólna sieć neuronalna w sześciu zaburzeniach

Neurologiczne podłoże potwierdza badanie z 2023 roku, opublikowane w „Nature Human Behaviour”. Naukowcy z Brigham and Women’s Hospital analizowali metaanalizę 193 badań z ponad 15 tysiącami osób, porównując pacjentów z sześcioma zaburzeniami: schizofrenią, chorobą dwubiegunową, depresją, uzależnieniem, OCD i lękiem, z grupą kontrolną.

Odkryli atrofię (zmniejszenie) szarej materii w obszarach jak wyspa, grzbietowa kora zakrętu obręczy, kora przedczołowa, wzgórze, jądro migdałowate, hipokamp i wieczko. Ale kluczowe było mapowanie sieci: te punkty łączyły się w jedną wspólną sieć mózgową.

Sieć ta obejmuje pozytywne połączenia (wyspa, kora zakrętu obręczy, tylna kora zakrętu obręczy, lewy biegun czołowy) i negatywne (prawy dolny płat skroniowy, tylna kora ciemieniowa, obustronna kora potyliczna, pień mózgu, móżdżek). Najsilniejszy szczyt jest w tylnej korze ciemieniowej (obszar Brodmanna 7).

Jak wyjaśnia Joseph Taylor, psychiatra z Brigham, zaburzenia psychiczne dzielą neurobiologię, co tłumaczy ich współwystępowanie. Zamiast list symptomów, skupienie na sieciach może poprawić diagnozy i leczenie, np. stymulacją magnetyczną.

Geny łączące osiem zaburzeń

Badania genetyczne ujawniają, że osiem powszechnych zaburzeń psychicznych – autyzm, ADHD, schizofrenia, choroba dwubiegunowa, depresja, zespół Tourette’a, OCD (zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne) i anoreksja – dzielą te same „gorące punkty” w genomie. W 2019 roku międzynarodowy zespół z Psychiatric Genomics Consortium, Uniwersytetu Harvarda i UNC School of Medicine odkrył 136 miejsc w genomie, gdzie warianty genetyczne mają wpływ przyczynowy. Aż 109 z nich jest plejotropowych, czyli wspólnych dla wielu zaburzeń.

W najnowszym badaniu, opublikowanym w „Cell” w 2025 roku, naukowcy pod kierunkiem Hyejung Won i Patricka Sullivana z UNC przeanalizowali 17 841 wariantów genetycznych z tych punktów. Zidentyfikowali 683 warianty wpływające na regulację genów, czyli proces kontrolujący produkcję białek w organizmie.

Te warianty podzielono na dwie grupy: plejotropowe (wspólne dla wielu zaburzeń) i specyficzne dla jednego. Okazało się, że plejotropowe są bardziej aktywne, wrażliwe na zmiany i działają dłużej podczas rozwoju mózgu. Wpływają na wiele etapów neurogenezy, mogąc powodować nadprodukcję białek czy zaburzenia w formowaniu synaps. Geny nimi dotknięte są szczególnie podatne na zakłócenia, a produkowane białka tworzą gęste sieci – zmiana w jednym może falowo wpływać na cały mózg.

Implikacje dla przyszłości

Te odkrycia sugerują, że zaburzenia psychiczne nie są oddzielne – ich genetyczne warianty i neuronalne sieci nakładają się, wyjaśniając współwystępowanie. Plejotropowe warianty, aktywne dłużej w rozwoju, i wspólna sieć mózgowa otwierają drogę do transdiagnostycznych terapii: leków czy stymulacji celujących w te elementy, leczących wiele zaburzeń jednocześnie.

Choć badania nie zmieniają od razu praktyki klinicznej, podkreślają potrzebę holistycznego podejścia. Przyszłe próby kliniczne mogą skupić się na tych celach, oferując nadzieję na skuteczniejsze leczenie.

Autor: Maja Kochanowska

Jeśli uważasz, że ten artykuł jest wartościowy, możesz podziękować mi, kupując symboliczną kawę. Postaw mi kawę na buycoffee.to Dziękuję :)

Dodaj komentarz

Zalajkuj :)
Najnowsze komentarze
Mój ebook
Wszyscy jesteśmy nieracjonalni - okładka