Czy pożyczka to dobry pomysł na sfinansowanie skoku spadochronowego?

Opublikowany: 25-10-2018

Skoki spadochronowe w ostatnich latach gwałtownie zyskały na popularności. Jeszcze jakiś czas temu były one oryginalnym prezentem na 18-ste urodziny. Na chwilę obecną można powiedzieć, że jest to chleb powszedni. Mimo wysokiej ceny oraz krótkiego czasu trwania tego doświadczenia, ludzie bez wahania wydają krocie na vouchery spadochronowe. Czy wiesz co ich przyciąga? Na czym tak naprawdę polega magia tego sportu?

Finansowanie skoku spadochronowego

Osoby, które go doświadczyły, bez dwóch zdań zapewniają, że warto wydać pieniądze na skok spadochronowy. Ceny różnią się między sobą, zaczynając od progu 600 zł za sam skok. Jeśli dodamy do tego filmowanie naszego wyczynu, cena wzrasta o kolejne setki. Może się to wydawać nieco wygórowaną ceną za kilka minut skoku. Z tego powodu, wiele ludzi waha się nad zakupem vouchera, mimo iż zalążki pomysłu pojawiły się w ich głowach dawno temu. W spełnieniu tego marzenia pomóc może pożyczka na Matchbanker.pl, która pokryje związane z nim wszelkie koszty. Można ją zaciągnąć na krótki okres, dzięki czemu nie będą naliczone dodatkowe opłaty. Jest to tak zwana chwilówka, która najczęściej wiąże się z zerowym oprocentowaniem, a co za tym idzie jej RRSO jest równe zero.

Pierwsze niezapomniane przeżycie

Każdy, kto kiedykolwiek tego spróbował, z pewnością dokładnie pamięta ten wyjątkowy dzień. Moment, w którym ciężar ciała przenosi się na czubek stóp, aby po chwili nie czuć już gruntu pod nogami. To swobodne spadanie, zawrotna prędkość i serce bijące jak młot. Dla każdej osoby, która odważyła się na ten wyczyn, był to moment nasycony adrenaliną i zdecydowanie wiecznie żywy w jego pamięci.

Mimo ogarniającego strachu, pewnego swego rodzaju wewnętrznej blokady, warto jest wyjść ze swojej strefy komfortu i po prostu skoczyć!

Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu

Jeśli rozważasz skok spadochronowy, prawdopodobnie jesteś fanatykiem adrenaliny. Chcesz wypełnić swoje ciało i duszę ogromem niezapomnianych emocji. W takim przypadku znalazłeś się w dobrym miejscu, albowiem jest to nadrzędnym priorytetem tego doświadczenia. Mimo wszystko, zaczynając swoją przygodę z tym sportem, twój pierwszy skok będzie pod okiem instruktora. Jego asekuracja polega na podpięciu cię do tandemu. Oznacza to, że skaczecie przypięci do siebie. To on jest odpowiedzialny za otworzenie spadochronu w odpowiednim momencie. Z tego względu nie musisz się obawiać o swoje bezpieczeństwo. Jeśli jednak to ci nie odpowiada i wolałbyś samodzielnie skakać, możesz zapisać się na kurs, który cię do tego przygotowuje. Musisz pamiętać, że obciąży Cię to dodatkowymi kosztami, zaczynającymi się od 1000 zł.

Pierwsze koty za płoty

Najtrudniejszym krokiem jest wyskoczenie z samolotu. To jedyny moment, w którym możemy się zawahać. Później następuje swobodne spadanie, które zajmuje około minuty, po czym Twój instruktor otworzy spadochron. Możesz wtedy odetchnąć z ulgą i podziwiać widoki. Kiedy tylko dotkniesz gruntu, z pewnością nie będziesz mógł doczekać się kolejnego skoku. Zanim zaczniesz przygodę z tym sportem, pamiętaj, że jest on uzależniający, albowiem nic nie ładuje naszych akumulatorów jak tak potężny zastrzyk adrenaliny.

Autor: artykuł sponsorowany